Uwaga, może być trochę kontrowersyjnie.
Bóle pleców są główną (biorąc pod uwagę narząd ruchu) przyczyną zgłaszania się pacjentów do lekarzy rodzinnych na całym świecie. Większość z nas w ciągu swojego życia pewnie doświadczy lub już doświadczyła epizodu bólu pleców. Zazwyczaj zaczynają się one pojawiać w okresie dojrzewania, a później wraz z wiekiem powtarzają się coraz częściej lub dokuczają w sposób bardziej dotkliwy. Ból momentami może zacząć wpływać na aktywności dnia codziennego taki jak siedzenie, stanie, schylanie się czy podnoszenie jakiś przedmiotów z ziemi.
Pewnie niejednokrotnie słyszeliście hasło – „nie garb się”, lub dostaliście radę, że zamiast schylania lepiej jest zrobić przysiad lub przykucnąć trzymając plecy proste. Co ciekawe, brakuje dowodów na silny związek między „dobrą” postawą, a bólem pleców. Dobra postawa to często kwestia estetyki oraz sytuacje, w których po prostu „wypada” mieć proste plecy, mieć dobrą postawę ciała.
Przeprowadzono wiele badań na temat związku między „postawą” kręgosłupa, a bólem pleców. Między innymi badano czy przyjmowanie nienaturalnych pozycji (chociaż tutaj bardziej nasuwa się stwierdzenie, że pozycja, którą przyjmujemy automatycznie jest naszą naturalną pozycją), siedzenie oraz stanie w sposób niechlujny, niesymetryczny wpływa na częstsze występowanie bólów pleców w porównaniu, z osobami które dbają o „prawidłową postawę” podczas stania i siedzenia. Badanie nie wykazało związku. Tak samo osoby o postawie przygarbionej, jak plecach wyprostowanych mogą odczuwać ból pleców. Ludzie na co dzień przyjmują wiele różnych pozycji kręgosłupa i żadna pojedyncza postawa nie chroni przed wystąpieniem dolegliwości bólowych w tej okolicy ciała.
W przeglądzie badań, który dotyczył pracowników fizycznych nie udowodniono także, aby podnoszenie przedmiotów przy zaokrąglonych plecach było związane z występowaniem bólu lub by taka czynność powodowała ból. Co ciekawe, wspomniane badania wykazały natomiast, że osoby pracujące fizycznie i już borykające się z bólem pleców mają tendencje do wykonywania przysiadu z prostymi plecami podczas podnoszenia ciężkich przedmiotów z ziemi. Innymi słowy ludzie z bólem pleców zwykle stosują się do porad dotyczących dobrej postawy i stosują zasady profilaktyki, a osoby, które nie doświadczyły epizodu bólowego poruszają się w sposób uznawany za nieergonomiczny, ale nie odczuwają przy tym większych dolegliwości bólowych.
Na co wskazują najnowsze badania? Co w takim razie działa na nasze plecy?
Przede wszystkim - RUCH oraz częste zmiany pozycji ciała.
Nie ma dowodów na pojedynczą „dobrą” postawę ciała, która by zapobiegała czy zmniejszała ból pleców. Kręgosłup człowieka, a także działający na niego cały układ mięśniowy czy nerwowy nigdy nie będzie identyczny u dwóch różnych osób. Dlatego idąc tym tokiem rozumowania, jeśli chodzi o „prawidłową postawę ciała” – dla każdego będzie to postawa indywidualna. Dla pleców ważny jest ruch i tego faktu należy się trzymać. Nauka częstego zmieniania i przyjmowania różnych pozycji ciała, przeplatana przerwami na lekkie ćwiczenia, przeciągniecie się, mały spacer, może być bardziej pomocna niż sztywne trzymanie się określonej dobrej postawy.
Aż 90% bólu pleców stanowią tak zwane bóle nieswoiste, co w medycynie oznacza, że brak w tych przypadkach uchwytnej przyczyny jaką mogą być różnego rodzaju patologie czy uszkodzenia tkanek. Od 1% do 5% przypadków stanowią bóle pleców spowodowane konkretnymi czynnikami jak poważna choroba, uszkodzenie dysku, złamanie, nowotwór, infekcja czy ucisk nerwów. W takich przypadkach należy zwrócić się o fachową pomoc.
Kolejnym ważnym aspektem jest wpływ samopoczucia, ogólnego dobrostanu psychofizycznego na występowanie bólu. Wiadomym jest, że ludzie są bardziej podatni na ból pleców, podczas gdy czują się: zestresowani, doświadczają uczucia przygnębienia, źle sypiają, są przemęczeni psychicznie i fizycznie czy mają bardzo mało lub wcale aktywności fizycznej. Ból także będzie bardziej obecny i może się nasilać, jeśli dana osoba staje się nadto zaniepokojona występującymi u niej dolegliwościami bólowymi pleców, czy wręcz nadmiernie chroni plecy, unika ruchu, aktywności fizycznej, pracy oraz alienuje się ze społeczeństwa.
Jak zatem zadbać o swoje plecy?
Stosując takie rzeczy, na które mamy wpływ. Poniżej przedstawiamy kilka przykładów:
- ruszajmy się i dbajmy o rozluźnianie pleców,
- angażujmy się w regularną aktywność fizyczną,
- utrzymujmy zdrowe nawyki związane z dietą, masą ciała i snem,
- ruszajmy się i dbajmy o rozluźnianie pleców,
- dbajmy o budowanie pewności siebie, ogólny stan zdrowia psychicznego i fizycznego,
- utrzymujmy formę i siłę do codziennych obowiązków.
Powyższy tekst powstał w oparciu o artykuł z dziennika Brytyjskiego „The Guardian”, do którego link załączony jest na samym dole tekstu. Domyślamy się, że powyższe informacje są dosyć kontrowersyjne, ponieważ niejako burzą mit „dobrej postawy” i profilaktyki podnoszenia. Jednak, jeśli danych tych nie udowodniono coś musi w tym być .
Najważniejszy wniosek dla nas, który pływnie z artykułu to fakt, że jeśli większość dnia z różnych przyczyn musisz stać czy siedzieć – znajdź czas na ruch. Zmieniaj pozycje, szukaj wygodnych i relaksujących rozwiązań, rób małe przerwy, aby przejść się po kubek wody, do toalety, poruszaj ramionami, przeciągnij się, zrób kilka wygięć. Jeśli musisz dźwigać rób to w naturalny sposób nawet z okrągłymi plecami. Najważniejsze to abyś zdawał/a sobie sprawę czy jesteś wystarczająco sprawny/a i silny/a do danego zadania oraz czy troszczysz się w odpowiedni sposób o swój ogólny stan zdrowia psychicznego i fizycznego.